47 Zlot Przodowników Turystyki Pieszej i Aktywu Pieszego

arek1130

Witam,
na stronie KTP Bąbelki znalazłem informację o zlocie przodowników turystyki pieszej woj. pomorskiego. Szkoda, że Pomorska Komisja Turystyki Pieszej wzorem innych komisji regionalnych nie uwzględnia w programie zlotu egzaminu na rozszerzenie uprawnień PTP.

daro

bo to zlot towarzystwa wzajemnej adoracji i betonu PTTKowskiego. Wiem że nie ma bo sam się nastawiałem na to i nic nie wyszło ... trzeba jechać do Koszalina

rychu

Hmm
Nie stawiałbym takiej tezy jak kol. ktpb.ileśtam (nigdy nie mogę spamiętać tego nicka) Razz

Ten beton, jak go kolega raczył nazywać, nie raz organizował egzaminy na PTP.
A że odbywały się one akurat na Ogarnej, a nie na zlocie to już całkiem inna sprawa. Sam robiłem pieszego, górskiego i kolarskiego przodownika właśnie w Krowiej Bramie. Organizatorzy wcale nie muszą brać wzoru z innych komisji regionalnych i trzepać kursy na zlotach. A całkiem niedawno odbyły się kursy i egzaminy na PTP w Gdyni. Wcześniej były w O/Gdańskim. Odnoszę więc wrażenie (choć mogę się mylić), że środowisko trójmiejskie jest chwilowo "nasycone". Jeśli jednak tak nie jest to należy raczej zgłosić się do O/Regionalnego i czekać aż zbierze się grupa chętnych ale i uprawnionych do kursu, a nie biadolić

daro

Jak zwykle prawie wyczerpująca odpowiedź

Gollecco

oj czemu się czepiacie drogiej Komisji...

Program Zlotu i tak jest bardzo napięty i wyczerpujący... Podróż autokarem zwiedzanie "tartaku", a potem wieczorek towarzyski, gawęda i filmy... ufff Wink

z wrażenia nie wspomnę o tych turystycznych warunkach noclegu w 2 osobowych pokojach w ośrodku w Stężycy... kolacja, śniadanie i obiad...

Według mnie, po prostu już nie ma czasu, na takie duperele jak rozszerzanie uprawnień na PTP ...

Cool

rychu

Ciekawe czy byłaby jakaś sensowna liczba chętnych?

arek1130

Z tym "czekaniem aż zbierze się grupa" bywa zazwyczaj tak, że grupa zbiera się miesiącami lub w ogóle się nie zbiera. A niech szanowna komisja sie trochę potrudzi i stworzy dogodność rozszerzania uprawnień w ramach zlotu wojewódzkiego. Czy byłby to wielki wysiłek dla komisji? Ja byłbym pierwszym chętnym i pofatygowałbym się z Ustki. Można też liczyć na przodowników ze Słupska. Nie wspominam już o Trójmieście.

rychu

Zlot właśnie trwa więc pomorska KTP już tego nie zrobi w tym roku. Very Happy

Ale sugeruję zebranie listy uczestników takiego ewentualnego kursu i egzaminu (z adresami, kontaktami, stażem w PTTK, przyznaną blaszką).
I dostarczenie jej jeśli już nie do Komisji to np. do mnie w terminie powiedzmy do końca maja. Deklaruję, że taką listę przekażę z odpowiednim wcześniejszym i późniejszym komentarzem (lobbingiem).
Rozpuszczajmy szybko wici do poważnych środowisk turystycznych.
Nie wiem cały czas po jaką jednak cholerę to robić akurat na Zlocie PTP woj. pomorskiego. Ta impreza to od lat po prostu dwudniówka TRAMPÓW, którym jakoś najbliżej do tej komisji. Bąble wystawiają tam czasem delegację. W tym roku będą chyba Stachu Strojny i Janek Lewicki. Sam nawet kiedyś na tym byłem, bo akurat wyszedłem ze szpitala i nic poważniejszego nie bylem wtedy w stanie przedreptać ani przepedałować. Oczywiście bywają tam czasem też przedstawiciele innych klubów.
W tym roku w ten sam weekend, podobnie jak co roku, Bąble organizują już wycieczkę pieszą w ramach Rajdu rajdów, rowerową Wiosenną Stówkę Wzdłuż Wisły i uczestniczą w sporej grupie w Sejmiku Przodowników Kolarskich. Rozjeżdżamy się jakoś zawsze w ten weekend. A Zlot PTP naszego województwa jest tylko jedna z propozycji niekoniecznie najbardziej obleganych przez naszych.
Konkluzja: Jeśli środowisko skupione przy tzw. pomorskiej komisji pieszej oczekuje spotkania towarzyskiego to niech sobie robi.
Bąble były już tam, wyrobiły sobie zdanie i w ogromnej rzeszy wybierają teraz udział w różnych innych imprezach odbywających się tego weekendu.
Każdy niech to interpretuje jak chce.
Jednak w żadnym wypadku nie uważam tej imprezy za niewłaściwą.
Ma ona swoich organizatorów i sympatyków z określonymi oczekiwaniami od lat.
Kto chce to jedzie, kto nie chce nie jedzie. Szczególnie, że przodowników i aktyw na Pomorzu mamy w różnym wieku i o różnych preferencjach.
Co do samego kursu to jako były kierownik dwóch takich przedsięwzięć prywatnie mam poważne wątpliwości czy w dwa dni można wyszkolić przodownika.
Zrobić sam egzamin powiedzmy da radę.
Pamiętam jednak odbywający się w Oddziale Morskim egzamin, na który o pomoc poproszeni zostali członkowie Podkomisji Egzaminacyjnej naszej Komisji TP O/Gdańskiego. W przypadku kilku zdających to była tragedia. Uwaliliśmy wtedy ze Stachem co najmniej cztery osoby, które np. nie potrafiły pokazać na mapie 1:25 000 jak oznaczona jest ścieżka (!)
Konkluzja nr dwa: Egzamin zrobiony podczas takich krótkich imprez może przepuścić osoby zupełnie przypadkowe.
Te osoby potem mogą spowodować tragedię na szlaku.

Ale widzę, że koleżeństwo chyba powinno wystartować do wyborów tej komisji (chyba jesienią) po to aby robić to co Waszym zdaniem powinno być zrobione.
Co szczerze popieram.

Qbacki

o co ten lament?
Od 10??? lat z Rychem regularnie rozszerzamy uprawnienia i nigdy z tym probblemu nie mamy.
Inne komisje również nadaja uprawnienia z reguły na dużych imprezach.

Gollecco

1. O ile się zorientowałem sprawa dotyczy rozszerzenia uprawnień, a nie kursu na PTP... ale wzruszyła mnie historia o egzaminie w Gdyni Smile

2. Lament to jest wtedy kiedy piwa w sklepie zabraknie...tu raczej nikt nie lamentuje... jeszcze Smile

3. Zgodnie z nowym regulaminem PTP, można podczas jednego podejścia rozszerzyć uprawnienia tylko na jeden region... czyli przydałoby sie jakieś bliższe miejsce do tego celu, niż Ogólnopolski Zlot PTP i OWRP...
4. rozumiem, że są dwaj "chętni" w postaci [link widoczny dla zalogowanych] i arka1130, ale to za mało żeby zrobić egzamin na Zlocie wojewódzkim... a trzeba przecież pobijać kolejne rekordy frekwencji... no i Zlot to impreza towarzyska...

a w ogóle [link widoczny dla zalogowanych] i arek1130 - zróbcie egzamin sami, to rozszerzycie uprawnienia... Wink

tia

daro

Hmmm trzeba będzie pogadac z Zarządem

rychu

Daro, zarządem czego? Very Happy

Przypominam, że na razie mówiliśmy o Komisji Turystyki Pieszej przy Pomorskim Porozumieniu Oddziałów PTTK.

Oj czyżbym jako ostatni (po Qbackim i Grześku) wyczuł, że rozmowa ma prowadzić do nakręcenia organizacji egzaminu na drugie w roku rozszerzenie uprawnień dla dwóch ambitnych przodowników.
Rolling Eyes

daro

nawet czech

arek1130

Witam ponownie.
Odbiegnę nieco od zasadniczego tematu powyższej dyskusji, jakim jest zlot przodowników i kwestia rozszerzania na nim uprawnień.
Poszperałem nieco w papierach i znalazłem następującą informację: wg stanu na 31.12.2008 w ramach Pomorskiego Porozumienia Oddziałów PTTK działa Komisja Turystyki Pieszej, przy której figuruje nazwisko p. Józefa Piotrowicza. Z kolei w strukturze tej komisji funkcjonuje Podkomisja Egzaminacyjna ds. Przodowników Turystyki Pieszej i Rozszerzenia Uprawnień.
Nasuwa się więc oczywisty wniosek, że jest to organ najbardziej kompetentny w zakresie przeprowadzania egzaminów na rozszerzenie uprawnień w województwie pomorskim i że obowiązkiem podkomisji, o ile znajdzie się grupa chętnych, powinno być zorganizowanie takiego egzaminu.
W tym miejscu kieruję pytanie do środowiska trójmiejskiego Przodowników PTP (forum KTP "Bąbelki" uważam z oczywistych względów za reprezentanta tego środowiska). Na ile realna jest, w kontekście zmian w regulaminie PTP, organizacja przez rzeczoną podkomisję cyklicznych (np. raz do roku) egzaminów na rozszerzenie uprawnień PTP?

rychu

Arnold,
zarówno Józef "Marek" Piotrowicz jest jak najbardziej kompetentną osobą do zorganizowania takiego egzaminu na rozszerzanie uprawnień jak i Komisja Turystyki Pieszej przy Pomorskim Porozumieniu Oddziałów PTTK.
Takie egzaminy były organizowane jeszcze kilka lat temu aż do czasu gdy jakieś zalecenia (może odbierane jako utrudnienia) napływały z KTP ZG.
W to wpasowała się jeszcze sytuacja, że chyba aż 3 kursy PTP (oczywiście z egzaminami na rozszerzenie) odbyły się w O/Gdańskim i co najmniej ze 2 w O/Morskim prze kilka kolejnych lat. W tym więc czasie Krowia Brama zaniechała organizacji egzaminów, bo "środowisko zostało nasycone".
Jednak, jak sądzę, w najbliższych terminach O/Gdański nie zorganizuje raczej kursu ani egzaminu (nie wiem jak tam w Gdyni) więc moim zdaniem KTP przy Porozumieniu mogłaby to bez większych problemów zrobić. Nie brak w niej sił, środków, czasem zaangażowania czy przywiązania do idei PTTK. Musi tylko usłyszeć o zainteresowaniu pewnej liczby osób. Skontaktuj się z kol. Piotrowiczem.
Natomiast jeśli zapytujesz o to w kontekście zmian nie tyle regulaminu PTP ale raczej samych testów pisemnych to nie wiem czy pomorska KTP wgłębiła się w ten nowy dla niej temat. Ale na pewno jest w stanie to zrobić, bo ludzie tam są inteligentni. Wink

Czy akurat dla wygody niektórych zdających (raz w Koszalinie, a raz w Gdańsku) może robić to cyklicznie tego Ci już nie powiem. Pomorska KTP na pewno kierować się będzie swoimi kryteriami.
A czy trochę alienujący się chyba z powodu mrzonek wojewódzkich, Oddział w Słupsku nie ma ochoty zrobić tego jeszcze?
Pytam o to, bo rozpatrujesz jako członek kadry programowej O/Słupskiego kompetencje Komisji Turystyki Pieszej i Podkomisji Egzaminacyjnych będących jednostkami Pomorskiego Porozumienia Oddziałów PTTK. Twój macierzysty odział, jak wiadomo jako jedyny w województwie, nie chce być w tymże porozumieniu. Konsekwencją jest wiec chyba samowystarczalność oddziału również w kwestii egzaminów. Wink

Qbacki

czy ten temat jest aktualny? tzn. rozszerzanie uprawnień przy jakiejś okazji w najbliższym czasie?